Zmiany uchwalone w marcu 2024 roku przez Unię Europejską dotyczą konieczności wprowadzenia przez wszystkie państwa członkowskie dyrektywy EPBD (ang. Energy Performance of Buildings Directive). Jeszcze do niedawna zachęcano wszystkich do wykorzystywania kotłów gazowy kondensacyjnych jako najlepszego źródła energii, obecnie źródło to uważane jest za mało ekologiczne a gaz ziemny w związku z wojną i sytuacją polityczną jest źródłem od którego Europejczycy powinni odchodzić. Czy faktycznie to dobry kierunek? Nie nam oceniać, skupmy się na zmianach prawnych jakie będą nas obowiązywać.

Kocioł gazowy w nowym budynku

Dyrektywa EPBD wskazuje, że od roku 2030 r. żadne nowe budynki nie będą mogły stosować kotłów na paliwa kopalniane (w tym gaz), które byłby samodzielnym źródłem energii. Należy przy tym zaznaczyć dwa ważne aspekty:

zakaz dotyczy budynków których pozwolenie i budowa rozpocznie się od 2030 roku, zatem jeśli zaczniemy budowę wcześniej to nie oznacza że nie możemy jej zakończyć w 2031 r. Prawo nie działa wstecz – budując na starych zasadach nie będą obowiązywać nas nowe
dyrektywa EPBD wskazuje całkowity zakaz użytkowania kotłów na paliwa kopalniane jako samodzielnych źródeł energii. Jeśli kocioł gazowy będzie rozwiązaniem hybrydowym połączonym np. z powietrzną pompą ciepła lub będzie wykorzystywał biomieszanki gazu będzie dopuszczalny

Kotły gazowe po 2030 roku – perspektywa jest możliwa!

Zgodnie z dyrektywą EPBD od 2030 r. w żadnym modernizowanym budynku nie powinno się montować kotłów na paliwa kopalniane stanowiących samodzielnie źródło energii. Czy to znaczy, że już za kilka lat nie kupimy żadnego kotła gazowego czy LPG? Pamiętajmy, że jest to olbrzymi rynek produktowy dlatego też dyrektywa w sumie nie zakazała montażu tych kotłów jeśli w budynku będzie także inne odnawialne źródło energii (tzw. OZE). Dopuszcza się zatem modernizację kotłowni w oparciu o rozwiązania hybrydowe – już dziś często w modernizowanych budynkach łączy się pomy ciepła z kotłami gazowymi.

W dłuższej perspektywie od 2040 r. mają zostać wycofane kotły gazowe ze sprzedaży, ale data ta na tą chwilę nie jest wiążąca. Należy przy tym podkreślić, że już teraz większość sprzedawanych nowoczesnych kotłów gazowych posiada elektrody pomiarowe mieszanki gazu z możliwością adaptacji. Kotły te mogą być z powodzeniem zasilane gazem ze znaczną domieszką biokomponentów.

W Niemczech obecne plany zakładają stopniowe zwiększanie domieszki biokomponentów w systemie gazu ziemnego. W ten sposób nasz zachodni sąsiad wykorzystując obecną infrastrukturę gazową (która przecież nie jest tania) nadal będzie sprzedawał do odbiorców indywidualnych i przemysłowych gaz. Gaz ten jednak będzie miał inne parametry i aktualne plany kształtują się następująco:

do 2035 roku w gazie ziemnym do 30% biokomponentów
do 2040 roku w gazie ziemnym do 60% biokomponentów
do 2045 roku w gazie ziemnym do 100% biokomponentów

W Polsce należy spodziewać się podobnych rozwiązań. Rezygnacja z sprzedaży gazu i oczekiwanie aby przeciętny Kowalski i Nowak był całkowicie uniezależniony od infrastruktury i dostaw (w tym od podatków) nie jest w interesie żadnego kraju. Krajom nie będzie zależeć aby od 2040 r. ich infrastruktura gazowa całkowicie poszła na złom.

Zero energetyczne budynki z własną fotowoltaiką, bankiem energii i samochodem na prąd długo nie będą dostępne dla 100% mieszkańców małych miast i wsi. Należy także podkreślić, że brak zakupów paliwa na stacjach, energii elektrycznej i gazu to mniejsze wpływy z podatków i zysków operatorów. Nie jest to zatem w interesie wielu grup politycznych i ekonomicznych…

Obecny szum medialny dotyczący pomp ciepła i fotowoltaiki jest słusznym kierunkiem ale z perspektywy czasu może nie okazać się najtańszym rozwiązaniem ekonomicznym. Dla starszych budynków obecnie najtańszym źródłem grzewczym i modernizacji kotłowni jest nowoczesny kocioł gazowy. Za kilkanaście lat kotły na biogaz również mogą być znacznie tańsze niż sumaryczny koszt inwestycyjny fotowoltaika+ bank energii+ pompa ciepła. Na tą chwilę brak jednak jasnych przesłanek jakie rozwiązanie będzie najlepsze…